Pastele na weselu

Pastele to gama kolorów, która automatycznie kojarzy nam się z tematyką ślubną. Są subtelne, delikatne, romantyczne. Potrafią stworzyć zachwycający “total look”, jak i być jedynie dopełniającym całość dodatkiem. Jeżeli powoli zbliża się data Waszego ślubu, a odnajdujecie się w takich klimatach, przeczytajcie nasz przewodnik o tym, jak wprowadzić pastele na Wasze ślubne salony.

Pastele - jedna gama, wiele możliwości

Na początku zastanówmy się, jakie odcienie możemy nazwać “pastelowymi”. Ogólnie rzecz ujmując, pastele to rozbielone wersje typowych kolorów. Będą to więc na pewno przeróżne odmiany pudrowego i cukierkowego różu, odcień delikatnej brzoskwini, jaśniutki fiolet, błękit, beże i inne kolory typu “nude”, jasne szarości, modna mięta, odcień szałwiowy czy wygaszony żółty.

Do jakiego ślubu pasują pastele?

Pastele tak naprawdę sprawdzą się przy każdym ślubie, jednak jest kilka rodzajów uroczystości, do których pasują wręcz idealnie. Tak będzie w przypadku wiosennego wesela, kiedy to budząca się do życia przyroda, idealnie zagra z pastelowymi dekoracjami. Podobnie przy każdym ślubie plenerowym. Pastele pasują również jak ulał do wesela bardzo romantycznego, baśniowego, jak i będą świetnym wyborem na imprezę w stylu Disneya czy w tzw. stylu princess (księżniczkowym).

Jak zaakcentować pastele na weselu?

Skoro już zdecydowaliście się, że pastele będą obecne na Waszym ślubie, pora pomyśleć, jak wpleść je w uroczystość. Pomysłów jest ogrom, dlatego na pewno każdy wybierze coś dla siebie. Prezentujemy nasze ulubione:

- wystrój sali - być może uda Wam się znaleźć idealne miejsce z pastelowo-różowymi ścianami, ale jeżeli nie, to nic straconego! Dobierzcie w zamian kwiaty o pastelowych odcieniach, wypożyczcie pastelowe świeczniki albo idźcie na całość i postarajcie się o pastelową zastawę - wybór należy do Was.

- menu - może to brzmieć zaskakująco, ale pomyślcie tylko o uroczych, pastelowych makaronikach albo szałwiowym torcie… Żadne odcienie nie pasują do słodkości tak jak pastele, prawda?

- bukiet panny młodej - subtelne, pastelowe kwiaty sprawdzą się idealnie na tle białej sukni i delikatnego makijażu panny młodej

- ubiór państwa młodych - niech panna młoda postawi na makijaż w pastelowych odcieniach, różowo-złotą biżuterię albo manicure w odcieniu "nude", a pan młody wybierze butonierkę czy krawat w identycznym kolorze. Oryginalny, ale subtelny efekt murowany!

- samochód - stare, lśniące auto w kolorze błękitnym albo jasnoszarym sprawi, że Wasz przejazd ślubny będzie niezapomniany

- suknie druhen - jeżeli pannie młodej towarzyszy orszak druhen, pięknie efekt da ubranie je w jednakowe, pastelowe sukienki. Klasa niczym z amerykańskich filmów.

- prezenciki dla gości - to stosunkowo nowy zwyczaj na polskich weselach, ale jeżeli tylko zaplanowaliście małą niespodziankę dla gości, ona również może wpisywać się w kolorystyczny motyw przewodni ślubu. Pastelowy makaronik, świeczka czy sukulent w pastelowej doniczce na pewno wywołają uśmiech u obdarowanych.

- zaproszenia/save the date - pastelowe zaproszenia będą idealną zapowiedzią tego, co czeka gości na imprezie.

Co do pasteli?

Pastele świetnie komponują się ze złotem, srebrem i oczywiście nieśmiertelną bielą. Gdy jednak macie ochotę zaszaleć, spróbujcie połączyć je z odważniejszymi kolorami - np. granatem czy fuksją.

Jak widzicie, możliwości na ślub pod znakiem pasteli jest naprawdę wiele. Teraz tylko od Was zależy, czy zdecydujecie się iść na całość i wykorzystać je wszystkie albo większość z nich, czy jedynie poszczególne elementy ślubu zaaranżujecie w tych odcieniach.