Zaręczyny powinny być jednym z najbardziej magicznych momentów naszego życia. Są zwieńczeniem kilku lat, miesięcy, a może nawet i dni bycia razem. To wisienka na torcie, która udowadnia, że chcecie iść ze sobą przez całe życie. Kiedy jednak jest ten właściwy moment na zaręczyny?
Kryzys w związku a zaręczyny
Przede wszystkim, zaręczyny to ukoronowanie wszystkich wspaniałych chwil. Dlatego nie traktujcie ich jako próby ratowania związku. Jeżeli już od dłuższego czasu nie układa się między Wami, to najpierw trzeba zastanowić się, jak to naprawić i czy w ogóle Wasza relacja ma długofalowy sens. Wielu mężczyzn myśli, że dzięki zaręczynom załagodzi kryzysy albo, co gorsza, „zaklepie” partnerkę. Nie tędy droga. Czas na zaręczyny jest wtedy, gdy obie strony są w związku szczęśliwe i myślą o wspólnej przyszłości, a nie rozstaniu.
Ekonomiczne aspekty
Przy decyzji o oświadczynach często też uwzględnia się czynnik finansowy. Na studiach mało kto ma wystarczająco oszczędności, by myśleć o pełnej niezależności finansowej, zakładaniu rodziny czy kupnie własnego mieszkania. A zaręczyny często właśnie oznaczają takie poważniejsze decyzje, które pociągają ze sobą spore wydatki. Dlatego być może i w Waszej sytuacji z zaręczynami i ślubem warto poczekać, aż oboje zdobędziecie stabilne zatrudnienie.
Dobry wiek na zaręczyny
Dużo kobiet traktuje oświadczyny jako coś, co musi się stać po jakimś czasie trwania związku. W końcu jesteście już ze sobą na przykład pięć lat i dla partnerki to naturalne, żeby sformalizować związek. Z wiekiem też ten próg „dobrego momentu” na zaręczyny może być coraz niższy. Gdy wchodzimy w nowy związek mając już dwadzieścia kilka czy trzydzieści kilka lat, to jesteśmy zazwyczaj szybciej gotowi na ślub - może to być nawet kwestia kilku miesięcy bycia razem.
Trudno się też dziwić oczekującym na oświadczyny dziewczynom, których przyjaciółki są już po ślubach i myślą o pierwszych dzieciach. By nie czuć się gorsze, również chciałyby, aby ich partner zdobył się na ten poważny krok. Kluczowe jest jednak, by nie działać w tej kwestii pod wpływem presji, a naprawdę tego chcieć.
Dobry moment na zaręczyny? Nie istnieje
Tak naprawdę „dobry moment’ na zaręczyny to mit. Gdy jednak dobrze znamy naszą partnerkę czy partnera, jesteśmy w stanie wyczuć, że to właśnie odpowiedni czas. Dobrym pomysłem jest też rozmawianie o tych kwestiach w czasie trwania związku. Niestety, może wtedy okazać się, że Wasze wyobrażenia co do przyszłości Waszego związku, rozmijają się. Jednak zawsze lepiej dowiedzieć się w ten sposób, niż w czasie romantycznych oświadczyn usłyszeć bolesne „nie”.